poniedziałek, 24 marca 2014

Dzień pierwszy

Jestem dziś z siebie dumna, a jednocześnie mam ochotę coś sobie zrobić.  Weszłam dziś na wagę.  Ważę 58 kg. Niektórzy mogą pomyśleć, że to nie wiele jednak dla mnie ta liczba jest ogromna. Wiedziałam, że waże dużo jednak cały czas łudziłam się, że jest inaczej. Jestem na siebie wściekła, że doprowadziłam się do takiego stanu. Teraz wiem, że po prostu muszę schudnąć ! A teraz mój bilans z którego jestem dumna:
~ na śniadanie sucha bułka pszenna ( mama mi ją wcisnęła) 218 kcal
~ na obiad kubek żurku 178 kcal
~ sporo herbatki (oczywiście bez cukru) i wody
Razem: 396 kcal
Do tego ćwiczyłam dziś na wf-ie (rozgrzewka i siatkówka). Wieczorem zamierzam zrobić 100 brzuszków i przysiadów. Gdy zrobi się ciepło zacznę biegać i jeździć na rolkach. Jak na razie wciąż pada. A jak jest u was ?

4 komentarze:

  1. Bardzo ładnie zaczynasz, oby tak dalej <3
    Życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje. Oby tak dalej xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry początek :) Trzymaj tak dalej!
    A jeśli mogę Ci coś poradzić, to może poproś mamę, żeby kupiła pieczywo chrupkie. Ma tylko ok. 20 kcal na kromkę, więc jakby chciała Ci częściej wciskać jedzenie, to byłabyś chociaż spokojna o kalorie.
    Trzymam kciuki :*

    http://bee-butterfly.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie jest z nią tak łatwo ;) Specjalnie daje mi wysokokaloryczne jedzenie. Chyba zaczyna podejrzewać, że się odchudzam. Kiedy zobaczy, że jem chrupkie pieczywo nie da mi spokoju i będzie mnie bardziej pilnować. Ale zawsze trzeba próbować ! :) Dziękuje za radę ;)

      Usuń